GaWC Research Bulletin 241

GaWC logo
  
 
  Gateways into GaWC

Note: For an English version of this Research Bulletin, see RB 242.


(A)

Rozwijając materialistyczne tezy teorii sieciowej Taylora: Założenia i postulaty do Nuklearnej Teorii Metropolii

M. Bańczyk we współpracy z: T. Achremem, J. Mrozem, D. Śmiejkowskim*

 

Abstract

The conceptualization of a world city network has reached a point that calls for some finishing but also – for opening of some new horizons. The paper reaffirms methodological primacy of the network paradigm in reasearch on cities and upholds the key findings on cityness, townness and global flows by Peter J. Taylor as articulated most vocally in GaWC RB 177. Pushing forward, it proposes also several clarifications on these findings while some Taylor concepts are rejected and alternative explanations are proposed. This refers mostly to the causal mechanism through which a settlement can reach the global network level. While analysing levels of urban impact, among the so far recognized cityness and townness, the authors introduce additional, third internal perspective of a municipium. The paper concetrates on the very process of metropolization or transformation of a settlement into a network-connected metropolis and proposes a new model of actions based on two theoretical concepts applied in nuclear physics to explain its causes and prerequisites. Subsequently, the paper provides several observations on functions and structure of a metronetwork and distinction between often mixed up phenomena of national micronetworks and regional hierarchies . It proposes also new model for graphic visualization of a world city network combining all three levels of impact.

 


Wprowadzenie

Nuklearna Teoria Metropolii jest w części oryginalna, w części zaś oparta na dotychczasowych dokonaniach innych Autorów.

Za punkt wyjścia przyjmujemy koncepcję „globalnej sieci miast” prezentowanej w wielu referatach badawczych (Reseach Bulletins) w ramach projektu Globalization and World Cities. Szczególna wage przykładamy do referatu “Cities within Spaces of Flows: Towards a Materialist Understanding of the External Relations of Cities” autorstwa Petera J. Taylora. Opracowanie to uważamy za najbardziej wyrazistą i spójną artykulacje sieciowego podejścia do szczególnej teorii ‘miasta globalnego’ i przejaw jednej z najcenniejszych koncepcji urbanistyczno-ekonomicznych w ogóle. Z powodu absolutnie fundamentalnej roli koncpecji Taylora w naszych rozważaniach i częstego powoływania w tekście, referat ten (RB 177) będziemy nazywać w uproszczeniu Tezami Taylora i oznaczac skrótem TT.

Tezy i postulaty innych Autorów przywoływanych w GaWC 177 oraz innych referatach GaWC (Jacobs, Christaller, Castells, Sassen, Friedmann) przyjmujemy co najwyżej w zakresie inkorporowanym przez P.J. Taylora, nigdy zaś – w większym. Niektóre tezy innych Autorów przyjęte przez P.J. Taylora - odrzucamy.

Oryginalność Nuklearnej Teorii Metropolii, której podwaliny niniejszym tworzymy, zawiera się w trzech kategoriach: a) uzupełnieniach i uszczegółowieniach Tez Taylora, b) zanegowaniu wybranych tez, zarówno Taylora, jak i powoływanych przez niego Autorów, c) propozycji własnych tez w miejsce zanegowanych.

Celem Nuklearnej Teorii Metropolii jest pomoc w poznaniu i zrozumieniu prawidłowości rządzących procesami rozwoju osad miejskich (settlements), w szczególności – procesami rozwoju ośrodków regionalnych (towns) oraz miast sieciowych (cities) oraz ich wzajemnych relacji w kontekście globalnych warunków gospodarczych obserwowanych na początku XXI wieku. Najważniejszym wyzwaniem, na którym koncetruje się NTM jest model procesu metropolizacji, czyli celowej sekwencji zdarzeń powodujących wejście osady (miasta) w orbitę przepływów zasobów globalnych.

Nasze postulaty i założenia sa owocem wielokrotnych serii analiz danych miejskich, dogłębnych choć istotnie zabarwionych entuzjazmem badawczym, rozważań, dyskusji i podsumowań. Próby te były inicjowane, podtrzymywane i koordynowane w ramach interdyscyplinarnego środowiska analityczno-projektowego typu think-tank pod nazwą Konsorcjum METROPOLIA POZNAŃ, z udziałem środowiska naukowego Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Fundacji PATRIMONIUM, firmy konsultingowej Instytut Konkurencyjnej Eknomiii Regionów (I.K.E.R.), redakcji miesięcznika “Metropolia” and oraz wielu innych profesjonalistów i pasjonatów zagadnień rozwoju metropolitalnego związanych z miastem Poznań. Prace te były prowadzone w latach 2006-7 i zostały zwieńczone sesją kreatywną na Uniwesytecie w Loughborough z udziałem i na zaproszenie grupy naukowców tworzących międzynarodowy projekt badawczy Globalization and World Cities pod przewodnictwem prof. Petera Taylora. W toku tej intensywnej i wyczerpującej debaty uczestniczyli również prof. Berta Becker (gościnnie),a także: John Harrison, Mr Michael Hoyler, Ms Heike Joens and Ms Kathryn Pain.

Niniejsze opracowanie powinno byc traktowane wyłącznie jako materiał wyjściowy do dalszych prac. Zarówno tytuł, konstrukcja jak i wymowa poszczególnych tez nie pozostawiają wątpliwości co do tego, że na drodze kolejnych poprawek, uzupełnień i uścisleń w bliżej nieznanej przyszłości będziemy dążyli do sformułowania spójnej i „pełnoprawnej” współczesnej, naukowej teorii metropolizacji. Jednakże w obecnej, szkicowej formie, nasz referat nie aspiruje do bycia niczym więcej jak tylko ambitną próba zarysowania innego spojrzenia na zjawisko globalnej sieci miast.

Niniejsze opracowanie NTM zawiera 70 tez (od 1 do 70), zgrupowanych w 7 sekcjach tematycznych (od A do G). Ostatnia, dodatkowa sekcja, zawiera wytyczne dla graficznej prezentacji modelu metrosieci. Przy tak dużej liczbie elementów, proponujemy zachować niniejszy, bezwzględny sposób numerowania, polegający na jednoczesnym podawaniu i sekcji i numeru, mimo, że numery zostały przydzielone jednoznacznie i unikalnie każdej z tez, niezależnie od oznaczenia sekcji. Np, teza D25 to 25 teza w ogóle, która, dokłądniej rzecz biorąc leży w sekcji D. Nie jest to zas 25 teza w samej sekcji D. Zasadnicze znaczenie ma numer tezy, oznaczenie sekcji tylko przyspiesza wyszukiwanie.

A. PODSTAWY I TERMINOLOGIA

  1. Przyjmujemy, za TT, że miastowość sieciowa (cityness) oraz ośrodkowość regionalna (townness) są dwoma z natury rzeczy różnymi procesami przebiegającymi, najczęściej równolegle, w osadach miejskich. Aktualny kształt osady jest wypadkową tego, który z tych procesów jest dominujący. Rozróżnienie tych dwóch odmiennych typów oddziaływań oraz skupienie uwagi na lekceważonym do tej pory typie sieciowym - zawarte w TT - uznajemy za tych Tez najważniejsze implikacje dla badań rozwoju miast początku XXI wieku. Z tego punktu widzenia, mają TT znaczenie przełomowe i konstytutywne dla dalszych rozważań wykorzystujących paradygmat sieciowy, w tym dla niniejszej teorii.

  2. Przyjmujemy za TT, że różnica pomiędzy miastem sieciowym i ośrodkiem regionalnym nie wynika z różnic wielkości, ani w sensie liczby mieszkańców, ani też zasięgu terytorialnego. Uznajemy, że liczba mieszkańców nie tylko nie jest przyczyną rozróżnienia tych dwóch procesów, twierdzimy nawet, że korelacja pomiędzy liczbą mieszkańców a typem procesu (miasto-ośrodek) jest niejednoznaczna lub bardzo słaba.

  3. Definiując miastowość jako proces oparty na połączeniach sieciowych miast, konsekwentnie rezygnujemy z uznawania terytorialnego wymiaru miasta sieciowego. Wbrew TT, uważamy, że miasto jest punktowym węzłem przepływów sieciowych. Punktem, który z definicji jest nieskończenie mały. Miasto sieciowe per se jest wytworem a zarazem źródłem połączeń pomiędzy punkatami, a nie między punktem a płaszczyzną. Wektory obrazujące przepływy na poziomie sieciowym są zawsze obuzwrotne.

  4. Dominującym schematem procesów sieci jest układ: zwycięstwo-zwycięstwo, oparty na dodatnim sprzężeniu zwrotnym sieciowych systemów synergicznych. Wbrew TT, twierdzimy jednak, że zachodzą również w Sieci procesy typu gry z zerowym rezultatem, a więc dochodzi pomiędzy punktami Sieci do konkurowania o zasoby.

  5. TT ustala interpretacje terminu „city” (‘miasto’) jako wyłącznie przejawu sieciowości w koncepcji miasta. Póxniej jednak, słowo „city” pojawia sie w TT w znaczeniu ogólnym, tj. całkowitego organizmu miejskiego nawet o niekoniecznie wybitnej sieciowości. Stoimy na stanowisku radykalnej czystości teoretycznej stosowanej terminologii. Jakkolwiek stosowanie terminu „miasto” (city) jedynie w odniesieniu do procesów globalnej wymiany sieciowej jest nierealne ze względu na tradycje językowe, a poza tym, w wielu językach, które uważamy za ważne dla rozwoju nuklearnej teorii metropolii, brakuje podobnych dualizmów leksykalnych jak angielskie: city-town. Powoduje to, że używany powszechnie jest tylko odpowiednik słowa „city” za to - w znaczeniu bardzo szerokim. Dotyczy takich języków, jak: polski (‘miasto’), niemiecki (‘Stadt’), hiszpański (‘ciudad”), portugalski (‘cidade’), francuski (‘ville’), włoski (‘citta’). Z języków nieindoeuropejskich, które moga mieć istotne znaczenie w badaniach metropolitalnych, podobna sytuacja wystepuje w indonezyjskim/malajskim (‘kota’). W związku z tym, aby uniknąć niekonsekwencji, zarówno w używaniu (angielski) terminu „city”, jak i z jego tłumaczenimi (inne języki), proponujemy wprowadzić pojęcie: „metropolia”. Za metropolię uznamy taką osadę, w której wyraźnie widoczny i istotny będzie poziom globalnego oddziaływania sieciowego. Innymi słowy, metropolia to osada włączona do globalnej sieci przepływów czyli metrosieci.

  6. Kontynuując porządkowanie terminologiczne TT, przyjmujemy, że:, a) jednostkę osadniczą nie-wiejską, o której nie wiadomo na jakich poziomach oddziaływania operuje, nazwiemy osadą miejską lub miastem (bez przymiotnika), b) węzłowy punkt przepływów sieciowych nazwiemy miastem sieciowym (city), c) punkt oddziałujący hierarchicznie na region nazwiemy ośrodkiem regionalnym (town), d) zabudowany przestrzennie obszar obejmujący centrum i suburbium scalony siecią interakcji społecznych, profesjonalnych, emocjonalnych nazwiemy municypium, e) całość zjawisk, struktur i procesów składających się na jednostkę osadniczą, która jest połączona z innymi poodbnymi punktami na świecie i ma rozwiniete municypium nazywamy metropolią, f) zbiór takich połąączonych ze sobą osad na całym świecie nazwiemy metrosiecią. Większość tych terminów zostanie dokładniej opisana w dalszych częściach NTM.

  7. Istotą sieciowości jest liczba i siła połączeń czyli usieciowienie (connectivity). Naturalnym i dominującym mechanizmem działania sieci jest wymiana. Sieć nie jest zorganizowana hierarchicznie, w sensie stratyfikacyjnym czy w sensie szczebli pośrednich. Zgadzamy się do tego momentu z TT. Nie oznacza to, że wszystkie punkty tej samej sieci (miasta sieciowe) funkcjonują na tym samym poziomie. Uważamy, że występują w sieci wypiętrzenia i zapadnięcia, tj. są grupy miast sieciowych ważniejszych, aktywniejszych, bez których funkcjonowanie sieci byłoby bardzo trudne, oraz takie, których odłączenie nie miałoby istotnego efektu dla sieci (choć miałoby dla nich samych). Wypiętrzenia i zapadnięcia, czyli pewna polaryzacja hierarchiczna sieci są zmienne w czasie (dynamiczne).

  8. Dla zrozumienia nuklearnej teorii metropolii kluczowe są dwa mechanizmy: masy krytycznej i sprzężenia zwrotnego dodatniego. Masa krytyczna oznacza pewien minimalny próg natężenia jakiejś cechy, którego osiągnięcie lub przekroczenie jest konieczne do zajścia jakiegoś procesu. Sprzężenie zwrotne dodatnie, oznacza taką współzależność rezultatów i przyczyn jakiegoś procesu, zmiana rezultatów powoduje zmianę przyczyn w tym samym kierunku. Te same zjawiska są kluczowe w fizyce nuklearnej: masa krytyczna uranu konieczna do wystąpienia reakcji łańcuchowej wynosi ok. 1 kg, z kolei sama reakcja łańcuchowa jest przykładem sprzężenia zwrotnego dodatniego – rezultat w postaci rozbitych jąder uranu powoduje uwolnienie większej liczby swobodnych neutronów, które rozbijają tym więcej kolejnych jąder itp. Istotna różnica polega jednak na tym, że chemiczna reakcja łańcuchowa powoduje wybuch sąsiednich jąder, natomiast w nuklearnej teorii metropolii, metropolizuje się tylko jeden ośrodek w danym momencie zaś model reakcji łańcuchowej (sprzężenie zwrotne dodatnie) tłumaczy jedynie mechanizm narastającego budowania pozycji globalnej z wykorzystaniem innych istniejących węzłów sieci (metropolii). Innymi słowy, np. metropolizacja Houston czy Atlanty nie powoduje metropolizacji Nowego Orleanu.

B. METODOLOGIA BADAWCZA

  1. Kluczowe dla metrosieci są przepływy zasobów oraz towarzyszące im procesy przetwarzania i produkcji rozwiązań. Tych procesów ze względu na ich skalę, złożoność, symultaniczność i tempo nie jesteśmy w stanie badać. Dlatego badamy ich ślady w postaci lokalizacji oddziałów firm z najważniejszych sektorów usług dla biznesu. Zgadzamy się w tym w pełni z TT, jakkolwiek obawiamy się arbitralności wyboru niektórych miast do bazowej listy, w których dopiero zlicza się placówki APS. Błąd polega na tym, że gdyby jakieś miasto zostało pominięte w wyborze do listy początkowej, wówczas z żadnych innych wyników na następnych etapach nie dałoby się zauważyć żadnych sieciowych osiągnięć tego miasta. Proponujemy badać tylko największe oddziały APS bez wybierania arbitralnej listy miast na początku. Miasta pojawiałyby się na liście dopiero po przekroczeniu pewnej granicy punktów wynikających z lokalizacji oddziałów APS.

  2. Twierdzimy, że obliczanie sieciowości na podstawie lokalizacji APS jest tylko koniecznością wynikająca z braku danych odnośnie przepływów definiujących sieć. Jeżeli da się zdefiniować i badać odpowiednie wskaźniki przepływów głównych, APS-based connectivity będzie miało znaczenie drugo- lub trzeciorzędne. Nie mamy jednak pewności czy kiedykolwiek uda się takie wskaźniki znaleźć.

  3. Oddziały APS nie tworzą jakiejś wyjątkowo istotnej globalnie sieci, zwiększającej przepływy zasobów istotnie silniej bądź też wyjątkowo pod względem ich jakości niż sieci firm czy instytucji innych branż (np. mass-media, instytuty badawcze, instytucje kultury, wyższe uczelnie, sieci handlowe, itd.). Nie tworzą też produktów specjalnie charakterystycznych dla globalnej Sieci. Można znaleźć wielkie światowe korporacje obsługiwane przez lokalne ASP. Tym, co wyróżnia sieć ASP, są ich decyzje lokalizacyjne, w których wybrane zostają miejsca, gdzie istnieje dostateczny popyt na te specjalistyczne usługi. Czyli sieć ASP powinna nam ukazać sieć miast, w których wykształciła się silna potrzeba zakupu tych usług.

  4. Zgodnie z powyższym, uważamy za niewłaściwe wybieranie do badania jedynie globalnych ASP. Wysuwamy postulat wyboru do próby ASP największych pod względem obrotów, nawet jeśli dana firma miałaby mieć oddział tylko w jednym mieście. Może więc się zdarzyć, że w badanej próbie pojawią się japońskie agencje reklamowe, niemieckie firmy konsultingowe, czy też francuskie kancelarie prawne. Pozwoli to także uniknąć anglosasko-centrycznego widzenia świata.

C. POZIOMY ODDZIAŁYWANIA MIASTA

  1. Istnieją trzy poziomy oddziaływania osady miejskiej: sieciowy, regionalny i wewnętrzny. Dwa pierwsze są opisane w TT (odpowiednio: cityness i townness). Wprowadzamy trzeci poziom oddziaływania: wewnętrzny. Uważamy bowiem, że obszaru samego miasta (osady miejskiej) nie można traktować jako najmniejszego obszaru regionalnego, do czego sprowadza się zawarta w TT sugestia „cities hale some local hinterlands”. Tak, jak istnieje podkreślana w TT gruntowna jakościowa różnica pomiędzy procesami poziomu sieciowego tworzącymi miasta sieciowe (cities) oraz procesami poziomu regionalnego tworzącymi ośrodki regionalne (towns), tak istnieje gruntowna jakościowa różnica pomiędzy procesami poziomu regionalnego i procesami wewnętrznymi. Poziom wewnętrzny będziemy również nazywać poziomem municypalnym.

  2. Poziom oddziaływań wewnętrznych (municypalnych) dotyczy zarówno centrum i granic administracyjnych miasta, jak i jego suburbium. Suburbium jest częścią oddziaływania wewnętrznego, a nie – regionalnego. Pomiędzy scentrum a suburium rozciaga się strefa średnia. Innymi słowy, w strukturze subrubium wydzielamy funkcjonalnie trzy oddzielne części: 1) centrum, 2) strefe średnią, 3) suburbium.

  3. Twierdzimy, że w municypiach obserwuje sie pewien schemat dystrybucji funkcji biznesowych. W centrum mieszczą się centrale firm, sektory usługowe o dużej wartości dodanej, usługi kreatywne, przodujące hotele i restauracje, instytucje kultury „wysokiej”, najbardziej prestiżowe ulice handlowe, flagowe centra handlowe i centra rozrywki nocnej. Średnia strefa miasta jest środowiskiem dzielnic mieszkaniowych, biur, siedzib małego i średniego biznesu, sklepów wielkopowierzchniowych, parków technologicznych i standardowych centrów handlowych. Z kolei w suburbium najczęściej znajdują się faryki, magazyny i centra logistyczne.

  4. Przejawy oddziaływania municypalnego lub wewnętrznego miasta (TT – uznawane za lokalne odbicie sieciowości – “local hinterland of a city”) można znaleźć między innymi w zjawiskach takich: 1) transport publiczny poprzez środki miejskie: metra, tramwaje, autobusy, prywatne samochody, rowery itp., 2) edukacja szczebla podstawowego i średniego 3) część operacji telekomunikacyjnych, zwłaszcza – telefonii stacjonarnej, 4) planowanie przestrzenne 5) zarządzanie ruchem miejskim, 6) zarządzanie bezpieczeństwem, 7) opieka zdrowotna, 7) codzienne wydarzenia kulturalne instytucji wszystkich szczebli i typów, 8) codzienny program rozrywkowy i rekreacyjny 9) wybory lokalne 10) infrastruktura sportowa i możliwości uprawiania sportu, 11) wszelkie obiekty infrastruktury kulturowej, 12) lokalizacja i działalność centr handlowych 13) instraftruktura drogowa 14) porty lotnicze, dworce autobusowe i kolejowe, 15) zaopatrzenie w energię i zarządzanie energią 16) zarządzanie ochroną środowiska naturalnego, 17) jakość pracy samorządów, 18) większość form aktywności społecznej, procesy charakterystyczne dla społeczeństwa obywatelskiego 19) kreowanie wybitnych jednostek – produkcja ikonicznych postaci, 20) kreowanie wybitnej architektury – produkcja ikonicznej przestrzeni 21) nocne życie miasta, 22) tworzenie wspólnot i więzi społecznych w tkance miejskiej 23) ciągłość dziedziczenia 24) kształtowanie kapitału społecznego – nawyków, umiejętności, mentalności, itp., 25) dostępność dóbr i usług, 26) tradycje i mity miejskie, 27) tworzenie i utrwalanie tożsamości i dumy lokalnej, 28) przebieg wszelkich autonomicznie miejskich procesów biznesowych, 29) działalność edukacyjna uniwersytetów, 30) ustanawianie lub znoszenie granic przestrzennych dla wydarzeń i procesów interakcji pomiędzy mieszkańcami 31) przekształcanie globalnych kluczwoych zasobów zpostaci prostej do przetworzonej: kandydatów w specjalistów, funduszy w instrumenty finansowe, pomysłów w dopracowane, wykonalne rozwiązania, 32) akumulacja kluczowych zasobów globalnych do osiągniecia wartości krytycznych (masy krytycznej), 33) jakość zarządzania przestrzenią publiczną, 34) lokalizacja klastrów, 35) kreowanie otoczenia dla najważniejszych wydarzeń w osobistym życiu człowieka: narodzin, przeżyć szkolnych, przełomów emocjonalnych, ślubó i rozwodów, zachorowań, śmierci. Oddziaływanie municypalne generalnie charakteryzuje się niskim zróżnicowanym udziałem wartości intelektualnej, przewagą scenariusza interakcji typu sumy gier z zerowym rezultatem, skomplikowanym układem związków międzyludzkich, kontekstem społecznym, emocjonalnym i przestrzennym, samorządnością, przewagą mechanizmu trwania i ciągłości w charakterze dominującego modus operandi oraz samoistnym połączeniem interakcyjnym typu: punkt wewnątrz punktu.

  5. Głównymi czynnikami oddziaływania regionalnego są 1) obszar obsługiwany przez miasto, 2) relacja między obszarem a miastem. Osadę na takim poziomie oddziaływania nazywamy ośrodkiem regionalnym. Region jest zorganizowany hierarchicznie, miasta-ośrodki regionalne tworzą dodatkowo hierarchię krajową. Pozycja w hierarchii ośrodków regionalnych zależy od zasięgu i siły oddziaływania. Ośrodek regionalny, w przeciwieństwie do miasta sieciowego, ma więc z definicji znaczenie terytorialne. Stawiamy też tezę, że przejawem oddziaływania regionalnego jest połączenie płaszczyzna-punkt, a nie: punkt-punkt, jak w przypadku sieciowości.

  6. Stawiamy tezę, że w oddziaływaniu regionalnym (town) istnieje charakterystyczny wzór wektorów przepływów: z wszystkich punktów płaszczyzny reprezentującej region do ośrodka regionalnego skierowane są wektory przepływu kandydatów, idei pierwotnych oraz kapitału. Są to wektory jednozwrotne. W przeciwną stronę (z ośrodka do regionu) zwrócone są wektory przepływu specjalistów (słaby) i finansów oraz promieniujące koncentrycznie wektory dyfuzji rozwiązań (idei przetworzonych).

  7. Na poziomie regionalnym widać również przepływy towarowe. Biegną one od ośrodka regionalnego oraz od innych miast regionalnych (wytwórcy lub logistycy) na całą płaszczyznę regionu, jak również pomiędzy ośrodkami regionalnymi.

  8. Przejawy oddziaływania regionalnego miasta (TT - Townness) można znaleźć między innymi w zjawiskach takich, jak: 1) większość krajowego i regionalnego ruchu kolejowego, 2) transport kołowy: autobusowy i samochodowy, z wyłączeniem niektórych autostrad relacji międzynarodowej 3) większość operacji telekomunikacyjnych (telefon, SMS, faks ) 4) produkcja, konsumpcja i transakcje wymiany większości dóbr materialnych: żywności, FMCG, zaopatrzenia dla firm itp. 5) większość ruchów na rynku pracy w zawodach technicznych oraz ruchów rynku niskokwalifikowanej siły roboczej 6) loklalizacja fabryk i centrów produkcyjnych 7) produkcja, konsumpcja i transakcje wymiany prostych usług dla biznesu, takich jak: hurt, transport towarowy, usługi naprawcze, catering 7) wydarzenia kulturalne skali krajowej 8) olimpiady i konkursy naukowe, edukacyjne, artystyczne, zawodowe i inne imprezy skali krajowej lub regionalnej oparte na systemie konkurencji o nagrode główną przy przeniesieniu praw autorskich na organizatora 9) wydarzenia polityczne skali krajowej, 10) imprezy sportowe rangi krajowej, w Europie szczególnie – mecze pierwszej ligii piłki nożnej 11) kongresy i konferencje profesjonalne skali krajowej, 12) działalność kin, hal koncerowych, pubów muzycznych i innych operatorów popkulturowych, 13) lokalizacja i działalność krajowych instytucji publicznych oraz organizacji rządowych i pararządowych, 14) lokalizacja centrów usługowych typu BPO (centra księgowe) call center itp., opartych na przewadze kosztowo-cenowej, 15) lokalizacja biur sprzedaży koncernów międzynarodowych i firm krajowych, 16) zasięg dominacji czołowych uniwersytetów (mierzony rozległością obszaru, z którego rekrutują się kandydaci na studia), 17) duma i siła tożsamości regionalnej obejmująca lokalne zwyczaje, gwarę itp., poczucie przynależności itp., 18) lokalizacja central firm krajowych, 19) proste operacje pieniężne, wkłady, lokaty, zakup jednostek fundzuszy inwestycyjnych, depozyty, pożyczki gotówkowe, kapitalizacje rachunków oszczędnościowych itp., 20) migracje ludności i wynikające z nich zmiany populacji aglomeracji miejskich, 21) krajowy ruch turystyczny, 22) krajowe bezpośrednie inwestycje napływające, 23) profil i znaczenie historyczne, 24) większość krajowych i międzynarodowych transakcji na rynku przestrzeni przemysłowej i handlowej oraz podobnych operacji na rynku nieruchomości, 25) regionalna dyfuzja innowacji (poprzez relokację specjlaistów i transfer wiedzy), 26) pozyskiwanie kluczowych zasobów globalnych w formie prostej – niewykwalifikowanych kandydatów do pracy, kandydatów na studia, zalążków pomysłów biznesowych, technicznych itp. 27) lokalizacja i działalność organów administracji centralnej i samorządowej włącznie z wszelkimi delegaturami i agencjami rządowymi. Oddziaływanie regionalne generalnie charakteryzuje się niskim lub uiarkowanym udziałem wartości intelektualnej, przewagą scenariusza interakcji typu sumy gier z zerowym rezultatem, przewagą mechanizmu konkurencji i hierarchii w charakterze dominującego modus operandi oraz jednostronnym połączeniem interakcyjnym typu: od regionu do punktu.

  9. Przejawy oddziaływania sieciowego miasta (TT – cityness) można znaleźć między innymi w zjawiskach takich, jak: 1) pasażerski ruch lotniczy regularnych przewoźników (generalnie – linie lotnicze to zdecydowanie najważniejszy środek transportu na poziomie sieciowym), 2) działalność naukowa czołowych uniwersytetów i instytutów badawczych biorących udział w trwałej i intensywnej współpracy międzynarodowej, 3) dedykowana transmisja danych, 4) transakcje wymiany praw autorskich, wzorów, znaków firmowych, marek i innych produktów opartych na wartości intelektualnej charakteryzujące sektory kreatywne (wg definicji brytyjskiego Ministerstwa Kultury, Mediów i Sportu), 5) korporacyjne transfery know-how (wewnątrz koncernów międzynarodowych), 6) lokalizacje central koncerów międzynarodowych, 7) produkcja, konsumpcja i transakcje wymiany usług dla biznesu opartych na wiedzy (knowledge intensive business services) 7) wielkie wydarzenia kulturalne o znaczeniu międzynarodowym 8) cytowania naukowe (indeks SCI) szczególnie – dotyczące wspólnych projektów międzymiastowych, 9) wielkie wydarzenia polityczne skali międzynarodowej, szczególnie - traktaty 10) wydarzenia sportowe i wystawiennicze światowej skali, takie jak igrzyska olimpijskie i główne wystawy światowe EXPO (nie: wszystkie wystawy EXPO), 11) kongresy i konferencje zawodowe o znaczeniu międzynarodowym 12) działalność czołowych, uznanych w skali międzynarodowej instytucji działających na polu głównych sektorów kultury (czyli sztuk wizualnych, performatywnych i dziedzictwa kulturowego - wg definicji Economy of Culture in Europe, 2006) takich, jak: teatry, opery, muzea, 13) lokalizacje i działalność międzynarodowych organizacji rządowych i pararządowych, takich jak ONZ, OECD itp. 14) lokalizacje central uznanych w świecie organizacji pozarządowcyh (NGO) 15) lokalizacje central i dużych oddziałów głównych mediów krajowych, szczególnie – stacji telewizyjnych i największych dzienników 16) lokalizacje dostawców usług z zakresu sektorów kreatywnych (wg definicji jw.), szczególnie: z zakresu dizajnu, architektury, oprogramowania, 17) wyrafinowane i skomplikowane operacje finansowe dokonywane o globalnym zasięgu (na giełdach, rynkach długu, w ramach zarządzania funduszami private equity itd.) 19) produkcja, konsumpcja i transakcje wymiany zindywidualizowanych produktów ubezpieczeniowych, emerytalych, kredytowych i innych produktów finansowych przeznaczonych dla odbiorców indywidualnych 20) międzynarodowy ruch turystyczny 21) lokalizacje i działalność krajowych firm eksportujących usługi na poziomie krajowym i międzynarodowym, 22) zagraniczne inwestycje bezpośrednie napływające, inwestycje bezpośrednie wypływające za granice, krajowe inwestycje wypływające, 23) wszelkie istotne operacje międzynarodowym rynku przestrzeni biurowej 24) większość migracji międzynarodowych talentów wysoko kwalifikowanych specjlaistów, kadry zarządczej często połączona z absorpcją absolwentów uczelni, niekeidy również – z absorpcją niskokwalifikowanej zagranicznej siły roboczej (imigrancji, uchodźcy, azylanci), 25) powszechnie widoczna obecność obcokrajowców 26) lokalizacje i do pewnego stopnia – działalność międzynarodowych dostawców usług profesjonalnych (APS). Oddziaływanie sieciowe generalnie charakteryzuje się wysokim udziałem wartości intelektualnej, przewagą scenariusza interakcji typu win-win, przewagą mechanizmu wymiany i współpracy w charakterze dominującego modus operandi oraz obustronnym połączeniem interakcyjnym typu: punkt do punktu.

  10. Interesujący wydaje się fakt, że mimo iż pomiędzy wszystkimi trzema poziomami oddziaływania miasta występują istotne różnice jakościowe, powinowactwo między poziomami sieciowym i municypalnym jest dużo wyraźniejsze niż pomiędzy którym kolwiek z nich i poziomem regionalnym. Municypium jest bowiem sednem metropolii, zaś poziom sieciowy jest niczym innym jak przejawem intensywnej i wielokierunkowej wymiany pomiędzy globalnie rozsianymi municypiami. Municypium daje metropolii formę przestrzenną i profil kapitału społecznego. Przy wysoko rozwiniętym municypium, możliwości usieciowienia są zwielokrotnione. I odrotnie – globalne usieciowienie tylko poprawia jakość rozwoju municypium. Ostatecznie też – kluczowe zasoby globalne przemieszczające się po globalnych trajektoriach, lądują prędzej czy później w tym czy innym municypium. Obie perspektywy – municypalna i sieciowa sa więc istotnie związane. Wymiar regionalny (hierarchiczny) jest wobec tej municypalno-sieciowej perspektywy zasadniczo odrębny. Oddziaływanie regionalne nosi znamiona modelu grawitacyjnego, mechanizmu hierarchicznego, terytorialnego i dominacyjnego a więc nieodległego w swej istocie od konwencji strażnika-opiekuna (TT - guardian concept), na której oparta jest idea państwa. Oddizaływanie regionalne nie może być oczywiście zbagatelizowane, siła regionalna pomaga potencjalnej metropolii zgromadzić kluczowe zasoby globalny i doprowadzic je do poziomu krytycznego. Jakkolwiek, skoro możemy wskazać metropolie o sile oddziaływania regionalnego zbliżonej do zera, musimy skonstatować, że siła regionalna nie jest niezbędnym warunkiem metropolizacji. Co więcej, nie wydaje się aby poziom oddziaływania regionalnego był jedynie mało istotnym „środkowym” elementem metropolii. Wydaje się prawdopodobnym, że oddziaływanie regionalne jest pozostałością dawnego, alternatywnego i do pewnego stopnia – konkurencyjnego wobec sieciowości sposobu organizacji rozwoju społecznego. Ostatecznie KAŻDY typ przepływów międzyterytorialnych musi wykorzystywać pewien zasób energii, personelu, infrastruktury, kapitału przestrzeni. Może to oznaczać, że metropolia przy danych zasobach nie może JEDNOCZEŚNIE zwiększać siły regionalnej i usieciowienia. Innymi słowy, jeżeli pojawia się kwestia wyboru drogi rozwoju miasta, można łatwo uzasadnić poświęcenie poziomu regionalnego dla poziomu sieciowego ponieważ dane empiryczne wykazują jednoznacznie, że globalne metropolie sieciowe rozwijają się lepiej i zapewniają wyższy poziom życia, niż ośrodki regionalne. Rozwój poprzez hierarchiczne oddziaływanie regionalne mógł być najrozsądniejszą opcją na przestrzeni ostatnich kilkuset lat podczas których świat rozpadał się na coraz hermetyczniej ryglowane kawałki zwane państwami, a usieciowienie było pojęciem nieznanym. Obecnie tak nie jest.

D. Metropolia

  1. Dla pojęcia ‘metropolia’ zasadnicze znaczenie ma to, czy dana osada funkcjonuje na poziomie sieciowym, czy nie. Jako drugi warunek użycia pojęcia metropolia uznajemy rozwinięcie poziomu municypium definiowane jako spełnienie pewnych brzegowych warunków koniecznych dających się opisać zarówno przestrzennie jak i procesowo. mamy też świadomość tego, że zdecydowana większość metropolii ma również mocno zaznaczony poziom regionalny. W praktyce więc, mówiąc o metropolii, będziemy mieli na myśli osady miejskie, na których obraz i charakter będą składać się oddziaływania wewnętrzne, regionalne i sieciowe, ze wskazaniem na te ostatnie.

  2. Typowe działanie metropolii łączy wszystkie trzy poziomy: metropolia zasoby ściąga z regionu, przetwarza je, następnie niewielką część przetworzonych zasobów (np. kandydat przetworzony w specjalistę) oddaje z powrotem w region, natomiast większość zasobów gromadzi się w metropolii, tworząc odpowiednią masę krytyczną dla wytworzenia nowego rozwiązania. Nowe rozwiązanie wysłane zostaje w metrosieć. Jednocześnie metropolia odbiera nowe rozwiązania z metrosieci. Wówczas, w metropolii dochodzi do skondensowania nowych rozwiązań – tak własnych, jak i pozyskanych z metrosieci – które to spiętrzenie przybiera postać bieguna wzrostu. Biegun wzrostu promieniuje z metropolii do regionu. Jest to przepływ dużo słabszy niż intensywne, globalne przepływy sieciowe. Jednakże ten przepływ różnych nowych rozwiązań (metropolia-region) ma charakter dyfuzyjny i odbywa się mniej więcej równomiernie we wszystkich kierunkach płaszczyzny.

  3. Metropolię można opisać poprzez parametr gęstości. Jest to zarówno określona gęstość zabudowy przestrzennej charakteryzującej centrum lecz również a nawet przede wszystkim gęstość procesowa definiowana jako liczba procesów lub zjawisk zachodzących lub mogących zajść w tym samym miejscu w jednostce czasu.

  4. Stawiamy tezę, że bycie metropolią jest korzystniejsze niż bycie w niemetropolią. Pomijając kwestię większych możliwości rozwoju w sensie wzrostu siły nabywczej czy bogactwa materialnego, metropolia jest lepszym środowiskiem dla mieszkańców niż ośrodek regionalny głównie dlatego, że oferuje szerszą gamę wyboru rozwiązań na każdym polu decyzyjnym (praca, konsumpcja, odpoczynek). Wynika to wprost z wysokie gęstości procesowej.

  5. Ponieważ życie mieszkańca metropolii może być wypełnione większą liczbą bardziej zmiennych elementów niż życie mieszkańca ośrodka regionalnego, relatywne poczucie minionego czasu w metropolii może być ex post relatywnie wydłużone. Innymi słowy, mimo iż życie w metropolii w danym momencie wydaje się pośpieszne, w istocie – wydłuża się, ponieważ zapisane jest większą liczbą zdarzeń.

  6. Metropolia może być istotnym punktem startowym na mapie przepływów towarowych, nie odbywa się to jednak na poziomie sieciowym, tylko wewnętrznym, co prawie zawsze oznacza suburbium. Metropolia bywa też punktem startu przepływów towarowych na poziomie regionalnym.

  7. Usługi proste, które są z definicji lokalne, są o tyle ważne dla metropolii, że na poziomie municypium umożliwiają cyrkulację kapitału pozyskanego przez metropolię z metrosieci.

  8. Metropolię można opisać jako producenta rozwiązań globalnej jakości Metropolia przyciąga zasoby, głównie w postaci prostej z regionu, przetwarza je w municypium, i dostarcza zasoby w postaci przetworzonej, głównie – idee przetworzone, czyli rozwiązania – do metrosieci. Postać produktów – dobra lub usługi – nie ma większego znaczenia, ponieważ w towarowych przepływach produktów zawarty jest przepływ zamrożonej idei przetworzonej. Metropolia przyciąga też i wykorzystuje przetworzone zasoby z innych metropolii oferowane w metrosieci.

E. METROSIEĆ

  1. Wprowadzamy pojęcie „metrosieć” na okreslenie zbioru węzłowych punktów globalnych przepływów. Jest to więc pojęcie bliskie znanej z TT konstrukcji „interlocking network” Jakkolwiek, jest to pewne uściślenie w stosunku do TT. Przedrostek „metro”, ma bowiem istotne modyfikujące znaczanie. Po pierwsze, z uwagi na poziom i charakter przepływów występujących w sieci, wpływ granic państwowych i konwencji straznika-opiekuna (TT - guardian concept) na sieć uznajemy za marginalny, skupiamy się więc ścisle na miastach w ich róznych aspektach. Po drugie, zwraca uwagę na to, że nie tylko nadbudowa sieciowa samej osady (miasta) jest ważna z punktu widzenia wymiany, lecz całościowo pojmowany mechanizm miejski (czyli METROpolia) działająca na przynajmniej dwóch (sieciowy i municypalny) a najczęsciej – trzech poziomach (również - regionalny) i że kompleksowość tych oddziaływań i ich interferencje wpływają i na sieć i na miasto.

  2. TT nie określają, jakie przepływy są konstytutywne dla sieci, a jakie mają znaczenie drugorzędne. Mówi się o przepływach towarów (commodities) i płatności, a także – o przepływach globalnych rozwiązań w ramach międzynarodowych dostawców usług profesjonalnych (APS’s). Stawiamy jasną tezę: istnieją trzy rodzaje zasobów kluczowych tworzące przepływy między miastami definiujące metrosieć. Są to: ludzie, kapitał oraz idee. Najważniejszym zasobem są idee.

  3. Wszystkie trzy rodzaje zasobów kluczowych uczestniczących w przepływach sieciowych mogą występować w formie bazowej i przetworzonej. Zasób ludzki w formie bazowej nazywamy kandydatami, w formie przetworzonej -specjalistami. Zasób kapitałowy w formie bazowej nazywamy funduszami, w formie przetworzonej - finansami. Zasób idei w formie bazowej to pomysły, natomiast formie przetworzonej – nowe rozwiązania.

  4. W przetwarzaniu zasobów sieciowych z formy bazowej do przetworzonej uczestniczą wszystkie trzy rodzaje zasobów kluczowych we wzajemnych relacjach. Powstawanie zasobu przetworzonego jednego rodzaju umożliwia przetwarzanie zasobu innego rodzaju. Jest to forma reakcji łańcuchowej.

  5. Przepływy towarowe mają dla metrosieci dużo mniejsze znaczenie niż zakładają TT. Pewne rodzaje i pewien zakres przepływów towarowych jest projektowany i zarządzany z metrosieci, ale nie obejmuje wszystkich połączeń metrosieciowych. W globalnym świecie gospodarczym początku XXI wieku widać postępujące uniezależnianie materialnych i niematerialnych procesów w tworzeniu przepływów towarowych. Kreowanie produktu, zarządzanie, badania i rozwój to przykłady procesów niematerialnych, których lokalizacja nie musi być tożsama z lokalizacją procesów materialnych, jak produkcja, konfekcjonowanie czy dystrybucja. Nie jest nawet istotnie determinowana przez procesy materialne. Domeną punktów metrosieci jest coraz bardziej grupa procesów niematerialnych. To metrosieć determinuje globalny układ przepływów towarowych, natomiast przepływy towarowe nie determinują metrosieci. Połączenia metrosieciowe są jednak w przepływach towarowych wykorzystywane.

  6. Przepływy towarowe w metrosieci są nie tylko mniej istotne. Moga być wręcz złudne. Np. transakcja kupna najnowszego modelu butów joggingowych Nike przez mieszkańca Gdańska, który przyjechał po te buty do sklepu firmowego w Warszawie, buty zaś wyprodukowano w Bangladeszu, oznacza przede wszystkim przepływ IDEI z Nowego Jorku do Gdańska za niewielkim pośrednictwem Warszawy. W przepływach towarowych ukryte są o wiele bardziej znaczące przepływy zasobów globalnych, zwłaszcza – idei przetworzonych. Nuklearna Teoria Metropolii wymaga wyodrębniania przepływów zasobów globalnych z przepływów towarowych.

  7. Materialność produktu, czyli podział na dobra i usługi, ma dla nuklearnej teorii metropolii niewielkie znaczenie. O wiele bardziej istotny jest udział wartości intelektualnej (kreatywnej) w wartości produktu, ponieważ informuje on o natężeniu przepływu idei. Niektóre usługi profesjonalne - są prawie w całości wartością intelektualną (kreatywną), inne – usługi proste – mają mniejszy udział wartości intelektualnej od wielu dobra wytwarzanych masowo. W procesie produkcji dóbr wartość intelektualna (kreatywna) zostaje zamrożona i zwielokrotniona w ramach masowej dystrybucji. W usługach zjawisko to również istnieje, ale na dużo mniejszą skalę.

  8. Metropolie różnią się od siebie pod względem stopnia zasilania metrosieci i korzystania z niej. Aby opisać to zjawisko wprowadzamy pojęcie bilansu sieciowego metropolii (bilans SM), definiowanego jako różnica pomiędzy sumą zasobów globalnych dostarczanych przez metropolię od metrosieci oraz sumą zasobów pozyskiwanych przez metropolię z metrosieci.

  9. W zależności od bilansu SM, w danym momencie możemy całą metrosieć podzielić na trzy grupy: metropolie sieciochłonne, sieciodajne i neutralne. W pierwszym przypadku bilans SM jest ujemny, w drugim dodatni, w trzecim zerowy. Jest to oczywiście podział nietrwały, ponieważ bilans SM może zmieniać się nawet w krótkim okresie.

  10. Saldo Bilansu przepływów metrosieci (SPM) musi być jednak równe pod względem wartości i przeciwne pod względem znaku sumie sald wszystkich bilansów sieciowych metropolii (bilansów SM). Innymi słowy: wyciek lub nadwyżka zasobów metrosieci musi być wyjaśniona nadwyżką lub wyciekiem zasobów w region, Mikrosieć (opisana w dalszych częściach) lub municypium, za który odpowiedzialne są poszczególne sieciochłonne lub sieciodajne metropolie.

F. METROPOLIZACJA

  1. Metropolizacja to osiągnięcie poziomu sieciowego przez osadę będącą już municypium lub ośrodkiem regionalnym. Jest tu pewna analogia do opisywanego przez TT procesu przechodzenia ośrodka regionalnego (town) w miasto sieciowe (city). Co do istoty tej transformacji, bez względu na możliwe przyczyny, różnimy się od TT zasadniczo. Przejście od „town” do „city” oznaczałoby, że „town” nie jest już „town”, ponieważ zmienia się charakter procesu. Taki mechanizm musiałby prowadzić prędzej czy później do samych czystych postaci „town” albo „city”, podczas gdy jest wiadome i podkreślane w samych TT, że większość osad łączy oba typy oddziaływań. W myśl TT, takie osady nie mogłyby powstawać, bo przeskoczenie z „town” do „city’ oznaczałoby utratę charakteru „town” i odwrotnie. My proponujemy ścieżkę rozwoju od ośrodka regionalnego NIE do miasta sieciowego (wyłącznie sieciowość), tylko do metropolii (pełen organizm z funkcją sieciową). Przy takiej ewolucji poziom ośrodka regionalnego (town) jest zachowany, co tłumaczyłoby całkiem dobrze występujące w empirii sploty oddziaływań regionalnych i sieciowych w tych samych miastach.

  2. Odrzucamy tezę Jane Jacobs podtrzymywaną przez TT, że istotą przejścia na poziom sieciowy jest tworzenie rozwiązań nowej pracy (New work). O ile generowanie nowej aktywności w dotychczas nie funkcjonujących w danym mieście sektorach i branżach jest niewątpliwie pozytywne gospodarczo, o tyle nie ma żadnego powodu, dla którego ośrodek regionalny tworzący coraz więcej nowych rozwiązań i rozszerzający zakres działalności o nowe sektory produktowe i usługowe miałby w jakimkolwiek stopniu zbliżać się w ten sposób do sieci. Co więcej, biorąc pod uwagę, że TT w zasadzie opisuje sposób zmiany „town” w „city” a nie – nadbudowy „town” o „city”, owo „tworzenie nowych rozwiązań” miałoby zmieniać organizm terytorialny, oparty o zasadę hierarchii i konkurencji w organizm czysto procesowy, oparty o zasadę wymiany i kooperacji. Twierdzimy, że ośrodek regionalny „town”, w którym doszło do wielokrotnego wzrostu oferowanych rozwiązań (produktów, usług, technologii itp.), pozostaje nadal ośrodkiem regionalnym, tyle że bardziej zróżnicowanym.

  3. Podczas Sesji IKER – GaWC (Loughborough, 06.2007) P.J. Taylor wyjaśnił tezę, że „town” to w istocie „uncomplicated city”. Wg wcześniejszych założeń TT, między „city” i „town” nie miało być różnicy ilościowej! Twierdzimy nadal, że sieciowa wymiana a regionalna hierarchia i terytorium to nie jest sprawa poziomu skomplikowania.

  4. Również podczas tej Sesji, pojawiło się wyraźne sformułowanie tezy, która przebija w kilku miejscach w TT: drogą od „town” do „city” jest postępująca dywersyfikacja branżowa. Po krótkiej dyskusji na temat wzajemnych korzyści i wad dywersyfikacji lub specjalizacji branżowej, nadal nie widzimy żadnych przygniatających argumentów za dywersyfikacją. W kilku wielkich transnarodowych korporacjach dużo bardziej konserwatywne dywersyfikacje niż proste „im więcej, tym lepiej” doprowadziły przecież do opłakanych skutków. Jest wysoce prawdopodobne, że portfel usług produkowanych, a więc i mogących być konsumowanymi w mieście, może się rozszerzać w nieskończoność ku pożytkowi mieszkańców miasta (choć nawet to nie jest pewne, czy lepiej na miejscu mieć wszystkich możliwych usługodawców, z których części usług w ogóle nie poznamy za życia, czy może lepiej mieć ograniczoną liczbę specjalności, ale za to tych najważniejszych oraz wielu konkurujących i substytuujących się dostawców w tych branżach?) Stosowanie tej samej optymalizacji dla dóbr (produktów fizykalnych) nie wchodzi w ogóle w grę. Dlaczego miasto miałoby mieć możliwość produkcji wszystkiego? Dywersyfikacja daje bezpieczeństwo, ale odbiera możliwość wykorzystania zjawiska masy krytycznej, osłabia siłę bieguna wzrostu regionalnego, obniża szansę na osiągnięcie w jakiejś dziedzinie poziomów wybitnych, komplikuje budowę klastra specjalizacji. Specjalizacja w jakiejś dziedzinie nie musi wcale oznaczać jednowymiarowości. Dobrymi przykłądami mogą tu być klaster filmowy w Los Angeles, Dolina Krzemowa w San Francisco Bay Area, klaster finansowo-prawny we Frankfurcie nad Menem. Nawet gdyby było inaczej, nadal nie widać jak ośrodek regionalny miałby się zdywersyfikować i stać miastem sieciowym. Stanie się po prostu zdywersyfikowanym ośrodkiem regionalnym.

  5. Odrzucamy również tezę Jane Jacobs, podtrzymywaną przez TT, że nowa praca (New work), czy to w zakresie towarów, produktów usługowych czy technologii powstają w mieście na drodze substytucji importu. Obserwujemy właśnie miasta w Polsce, które są silnymi ośrodkami regionalnymi przy zupełnie zalążkowym poziomie sieciowości. Nie widzimy ani jednego produktu, który wytwarzany na miejscu, a nie – sprowadzany, pomógłby wejść w połączenia sieciowe. Dobra fizyczne zostały już omówione – w ogóle nie powinny być brane pod uwagę, bo pokazują raczej zasadę odwrotną. Jeżeli we Wrocławiu jakimś cudem zaczną rosnąć rambutany, to tylko ZMNIEJSZY a nie ZWIĘKSZY istniejące połączenie przepływu towarowego Dżakarta - Wrocław. Biorąc pod uwagę same usługi, a nawet – usługi wysokoprofesjonalne, to powstanie lokalnych firm o kompetencjach TBWA, McKinseya czy Norman Foster and Partners Architects, byłoby na pewno plusem dla miasta. Ale czy w jakikolwiek sposób wpłynęłoby na zaistnienie w metrosieci? Na connectivity? Jeżeli już, to ujemny. Poza tym, całe rozumowanie jest oparte na założeniu, że w mieście istnieje już ukształtowana na poziomie sieciowej metropolii skala potrzeb usługowych i jedyne co może się zmienić, to dostawca tych usług. Jest to rozumowanie, w obecnych realiach gospodarki miast, najzupełniej fałszywe. Nie można zastąpić importu czegoś, skoro obecnie tego importu nie ma, bo nie pojawiają się tej klasy potrzeby. W miastach na niesieciowym poziomie i na niższych od pierwszego lub drugiego szczeblach hierarchii krajowej, pewne potrzeby usługowe w ogóle nie występują, albo występują na tyle sporadycznie, że nie uzasadniają jakichkolwiek dostaw. Mamy tu do czynienia ze zjawiskiem kluczowym dla przebiegu metropolizacji: sprzężeniem zwrotnym dodatnim, tj.: nie ma potrzeb - to nie ma dostawców, nie ma dostawców – to usługi są niedostępne. W konsekwencji firmy, które tych usług potrzebowałyby, w tym mieście się nie zlokalizują. Na pewno – nie zlokalizują swoich central. A więc nie-centralom nie będą pomagały żadne firmy APS. Czyli connectivity równe 0. I tak upada szansa na sieciowość.

  6. Stawiamy tezę, że klucz do metropolizacji miasta, czyli zdobycia przez ośrodek regionalny miejsca w metrosieci, leży w odwróceniu zjawiska sprzężenia zwrotnego tak, aby zjawisko lawinowo rosło, a nie gasło. Oznacza to doprowadzenie do wybuchu reakcji łańcuchowej: pojawia się potrzeba, jeszcze bez dostawcy, a za to z gwarancja finansową albo pojawia się usługa, jeszcze bez potrzeby, oferowana w charakterze inwestycji. Następnie ujawniają się kolejni dostawcy/odbiorcy, udaje się sprowadzić kilka central lub ważnych pionów firm, firmy potrzebują APS, rozrastają się APS, co kusi z kolei inne firmy, a to sprowadza więcej APS i tak da capo al fine. Na poparcie takiej nuklearnej teorii metropolizacji można podać fakt, iż rozwój miasta, stającego się sieciową, globalna metropolią w czasach najnowszych był raczej burzliwy i narastający, niż zrównoważony.

  7. Stawiamy tezę, że kompletna samowystarczalność miasta nie jest konieczna dla jego metropolizacji, ani nawet nie jest pożądana, ponieważ zwiększa niebezpieczeństwo autarkii i nie skłania do szukania kontaktów ze światem.

  8. Stawiamy hipotezę, że metropolizacja jest korzystna dla większości ludzi o normalnej motywacji (tj. takich, którzy preferują dłuższe i ciekawsze życie niż krótsze i mniej ciekawe).

  9. Stawiamy hipotezę, że do przeprowadzenia strategicznej metropolizacji konieczne są dwa warunki: 1) musi istnieć pewna krytyczna masa zasobów na poziomie municypium, 2) musi powstać nucleus czyli jądro higroskopijne, bodziec decydujący, wydarzenie początkowe, pierwsza iskra metropolizacji.

  10. Krytyczna masa zasobów municypium jest potrzebna w pierwszej fazie metropolizacji, zanim zostaną ściągnięte zasoby z metrosieci lub z regionu.

  11. Nucleus to bodziec metropolizacji, istotne gospodarczo stałe zjawisko związane z miastem, które tworzy jakość globalną, rozwiązanie na poziomie globalnym, oferowane w metrosieci, lub wymaga zasobów dostępnych tylko w metrosieci, lub i tworzy rozwiązanie globalne i wymaga zasobów globalnych.

  12. Samowystarczalność nie mówi o metropolitalności ani nawet o poziomie ośrodka regionalnego. Kluczem do zrozumienia samowystarczalności jest bilans potrzeb i oferowanych rozwiązań (produktów). Dotychczas rozważano tylko stronę oferty rozwiązań, dlatego samowystarczalność rozumiano tylko jako zdolność miasta do spełnienia spektrum potrzeb, traktowanego, jako wartość stała i dana. W rzeczywistości, samowystarczalność mówi tylko o tym, że w mieście bilans potrzeb i rozwiązań jest wyrównany, lub: oferta rozwiązań przewyższa poziom potrzeb. Nie mówi nic o samym poziomie tej równowagi. Jeżeli jest to poziom niski, miasto może być samowystarczalne, lecz pozostawać ośrodkiem regionalnym, a nawet: słabym ośrodkiem regionalnym.

  13. W celu precyzyjnego opisu wzajemnego układu zjawisk, opisywanych początkowo jako samowystarczalność, wprowadzamy pojęcie wertykalnego bilansu potrzeb i ofert (blians WPO). Przez wertykalność rozumiemy skalę typów potrzeb, a więc nie: ilościowe natężenie potrzeb, czyli liczbę ludzi zgłaszających tę sama potrzebę, tylko liczbę rodzajów potrzeb, zależną głównie od poziomu wysublimowania potrzeb.

  14. Bilans zrównoważony oznacza, że w mieście dostępny jest taki zestaw dóbr i usług, który zaspokaja pełne spektrum potrzeb municypium i regionu. Bilans niezrównoważony występuje w formie dodatniej i ujemnej. Bilans dodatni, oznacza, że w mieście oferowane są takie dobra lub usługi, na które nie ma zapotrzebowania ani w regionie ani w municypium. Bilans ujemny oznacza, że w regionie lub w municypium istnieją potrzeby, które nie są zaspokajane przez zestaw dóbr i usług dostępnych w mieście.

  15. Aby doszło do metropolizacji, wertykalny bilans potrzeb i ofert musi zostać wybity z pozycji równowagi. Powoduje to nucleus. Przy zrównoważonym bilansie WPO proces metropolizacji nie zachodzi.

  16. Nucleus powstaje i w początkowej fazie rozwija się przy pomocy krytycznej masy zasobów municypium.

  17. Nucleus powoduje zwiększone zapotrzebowanie na określone zasoby, oraz zwiększone ich przetwarzanie. Dochodzi do wzrostu aktywności, wciąż na poziomie municypium.

  18. Po przekroczeniu krytycznego poziomu aktywności, dochodzi do rozwoju reakcji łańcuchowej. Zachodzi ona za pośrednictwem metrosieci, ale może tez angażować strukturę regionalną lub Mikrosieć czyli wewnętrzną sieć krajową.

  19. Typowy przykład metropolizacji poprzez zjawisko nucleus można opisać na przykładzie formowania klastrów wyspecjalizowanych w produktach klasy światowej, współcześnie – przede wszystkim produktach usługowych. Klaster nie musi być tworem podziałów branżowych. Oczywiście, klastry tworzone na bazie podziałów horyzontalnych czyli specjalizacji sektorowej istnieją i funkcjonuja dobrze: Dolina Krzemowa z Zatoki San Francisco, centra finansowe Frankfurtu czy Amsterdamu, klaster turystyczno-rekreacyjny Rio de Janeiro, zagłębie produkcji lotniczej w Seattle czy usług transportowo-logistycznych w Hamburgu, etc. Jednakże klaster może być wyznaczony na podstawie pionowej analizy procesów i funkcji korporacyjnych. Najbardziej znaną i być może istotną postacią klastra opartego na pionowej analizie funkcyjnej jest klaster central. Mimo iż centrale krajowe firm globalnych z definicji są rozsiane na całym świecie, ich rola w utrzymywaniu funkcji metropolii jest różna w różnych miejscach. W niektórych przypadkach stanowią one zjawisko towarzyszące dla skądinąd dobrze rozwiniętych klastrów branżowych (Mediolan, Barcelona), podczas gdy w innych, istotniejszych w tym miejscu przypadkach centrale firm TWORZĄ klastry specjalizacji umożliwiające transformację rzeczonych metropolii w ‘ośrodki władzy i kontroli” w sensie friedmannowskim.

  20. W TT (RB 177) pojawia się hipoteza, że miasto sieciowe (city) nie jest dalszym etapem ewolucji ośrodka regionalnego (town), co więcej, że chronologicznie rozwój ośrodków regionalnych jest zjawiskiem późniejszym. Wychodząc z tego założenia, analiza historii rozwoju miast nie może dać wiele wskazówek dotyczących ewentualnych stymulowanych transformacji ośrodków regionalnych w miasta sieciowe, ponieważ takie zjawiska zgodnie z TT nie zachodziły. Jedyne wskazówki i prawidłowości tworzenia się sieciowości mogą być wyciągnięte z analiz samej, wybiórczo traktowanej sieciowości (jej zmian) w wybranych miastach, i ich wartość jest tym większa im bliższa teraźniejszości jest analiza. History will teach us nothing.

  21. Metropolizacja, zwłaszcza metropolizacja strategiczna rozumiana jako celowy i zamierzony proces przechodzenia ośrodka regionalnego w metropolię poprzez realizację odpowiednio skonstruowanej strategii rozwoju miasta (czyli dodawanie poziomu city w ujęciu TT) jest zjawiskiem nowym, wyzwaniem ery globalizacji. Nie ma odpowiednika w historii. Przyjmując tezę od pierwotnym charakterze sieciowości (cities predate towns), wydaje się nawet w pewnym sensie ruchem wstecznym, powrotem do mechanizmu bardziej zasadniczego. W rzeczywistości, jest to całkowicie nowe zjawisko, ponieważ żaden okres w historii nie da się porównać do początku XXI wieku pod względem liczby, wielkości i siły oddziaływania miast funkcjonującym w jednym czasie na świecie, przy jednoczesnym postępującym obniżeniu barier w przepływach (globalizacja) i najwyższym w notowanej historii poziomem średniej zamożności materialnej. Innymi słowy, nigdy wcześniej sieć (potencjalna sieć) nie była tak gęsta, rozległa i zróżnicowana.

G. HIERACHIA REGIONALNA I MIKROSIECI

  1. TT zajmują się problemem zaburzeń w rozwoju i funkcjonowaniu metrosieci wywołanych ingerencją państw. Zbiór miast w ramach jednego państwa, nazywany krajowym systemem miast, jest jednak raz traktowany jako mini-sieć, innym razem – jako hierarchia ośrodków. Stawiamy tezę: krajowa sieć miast jest zupełnie innym zjawiskiem niż hierarchia ośrodków regionalnych, nawet, jeśli oba zbiory obejmują te same miasta.

  2. Hierarchia ośrodków regionalnych to sposób uporządkowania siły oddziaływań regionalnych miast danego obszaru. Jest ona egzemplifikacją i naturalną konsekwencją oddziaływania regionalnego (townness). Najczęściej ogranicza się do zakresu państwa. Istnieją tez ośrodki regionalne o zasięgu transgranicznym.

  3. Sieci miast analogiczne do metrosieci ale funkcjonujące na poziomie kraju, nazywamy Mikrosieciami Krajowymi (National Micronetwork), w skrócie – Mikrosieciami.

  4. Wiele Mikrosieci funkcjonuje w ten sposób, że jedno z miast Mikrosieci jest jednocześnie elementem metrosieci. Ponieważ wszystkie inne miasta Mikrosieci są połączone wówczas głównie pomiędzy sobą w obrębie kraju, bez wyjścia na obwód światowy (metrosieć), wszelkie przepływy globalne między tymi miastami odbywają się za pośrednictwem owego jednego miasta. Taką mikrosieć, połączoną z metrosiecią jednym węzłem nazwiemy Pętlą (Loop).

  5. Metropolię będącą węzłem wspólnym metrosieci i Mikrosieci nazwiemy Bramką (Gateway).

  6. Stawiamy tezę, że interakcja pomiędzy krajową hierarchią ważności ośrodków regionalnych oraz krajową Mikrosiecia jest niejednoznaczna. Ośrodek regionalny numer jeden w kraju wcale nie musi być Bramką, ani Bramka nie musi być najsilniejszym ośrodkiem regionalnym.

  7. Ponieważ metrosieć łączy się z Mikrosieciami, a metropolie mają też w większości rozbudowane oddziaływania na poziomie regionalnym i wewnętrznym, całkowity bilans przepływów pomiędzy punktami metrosieci (bilans przepływów metrosieci) nie musi być zerowy.

  8. Metrosieć w warunkach globalizacji jest zjawiskiem zbyt krótkim by znaleźć prawidłowości rządzące wzajemną relacją pomiędzy siłą regionalną a sieciowością. Wydaje się, że usieciowienie ośrodka regionalnego wzmacnia jego pozycje w hierarchii, jednak nie gwarantuje, że wysunie się on na pozycje pierwszą w kraju. Natomiast wpływ siły regionalnej na usieciowienie należy rozpatrywać w dwóch przypadkach. Dla istniejącego usieciowienia, wzrost siły regionalnej oznacza szansę na intensywniejsze przepływy przy istniejących połączeniach (masa pozyskanych z regionu zasobów wzrasta), raczej nie wpływa zaś na otwarcie nowych. W drugim przypadku - przypadku braku usieciowienia w pozycji wyjściowej, wzrost siły regionalnej być może pomaga osiągnąć masę krytyczną zasobów na poziomie municypium (warunki metropolizacji), ale nie wpływa na wystąpienie bodźca kluczowego – nucleusa. Ogólnie – w dłuższym okresie wpływ usieciowienia na hierarchię siły regionalnej jest większy niż wpływ wzrostu siły regionalnej na usieciowienie. Nie wiadomo czy to drugie zjawisko w ogóle występuję.

  9. Twierdzimy, że funkcjonowanie metropolii w skali państwa jest LEPSZE niż funkcjonowanie niemetropolii. Co więcej, twierdzimy, że im więcej metropolii działa w danym państwie, tym lepiej. Uważamy, że funkcjonowanie metropolii oznacza lepszą, bardziej efektywną i wzbogacającą formę organizacji rozwoju społeczno-ekonomicznego dla całego kraju, nie tylko dla mieszkańców metropolii. Innymi słowy twierdzimy, że w długim okresie korzyści z funkcjonowania metropolii sa wymierne zarówno dla samych metropolii, jak i dla niemetropolii oraz dla osobno rozumianej suwerennej struktury państwowej.

X. WIZUALIZACJA

Koncepcja trzech poziomów oddziaływania miasta może być zilustrowana graficznie poprzez model stożkowy. Osada miejska jest zwykłym punktem na mapie. Wychodząc z takiego założenia, obraz metropolii przedstawimy jako stożek, którego podstawa spoczywa na płaszczyźnie mapy, zaś wierzchołek znajduje się w trójwymiarowej przestrzeni nad płaszczyzną mapy.

Pole podstawy stożka jest odzwierciedleniem siły metropolii na poziomie regionalnym. Im większe znaczenie regionalne ma metropolia i im wyższą pozycję w hierarchii, tym większe terytorium leży w polu jej oddziaływania. Ściślej rzecz ujmując, dokładne przedstawienie oddziaływania regionalnego wymagałoby naniesienia na płaszczyznę mapy olbrzymiej liczby wektorów biegnących od wszystkich pubktów regionu (miast, wsi, osad) do metropolii oraz koncentrycznych kręgów dyfuzyjnego oddziaływania zwrotnego (do regionu).

Idąc dalej, interpretacja wysokości stożka jest prosta – jest to odzwierciedlenie sile oddziaływania municypalnego czyli poziomowi rozwoju municypium. Z kolei najważniejszy poziom oddziaływania metropolii – sieciowy – byłby zaznaczony poprzez promieniście biegnące linie łączące wierzchołek stożka reprezentującego daną metropolię z wierzchołkami innym stożków leżących na innych fragmentach mapy, reprezentująctymi metropolie globalne, a więc tworzącymi metrosieć.

Jakkolwiek, nie wszystkie połączenia metrosieciowe biegną na tym samym poziomie. Wierzchołki niektórych stożków są położne wyżej, innych – niżej. Te różnice w wysokości stożków reprezentujących metropolie wynikają z opisanej wcześniej hierarchicznej polaryzacji metrosieci (wypiętrzenia i zapadnięcia), które z kolei wynikają z tego, że metropolie tworzące metrosieć nie są sobie równe. Im wyżej położony wierzchołek stożka, tym wyżej biegnie linia połączenia sieciowego. Im wyższa linia, tym intensywniejszy przesył i wyższa jakość globalnych zasobów. Innymi słowy, intensywność i jakość globalnej wymiany metrosieciowej zależy od wysokości stożków. Wysokość stożka reprezentuje zaś poziom rozwoju municypium. Co wydaje się zgodne z poprzednimi założeniami: im lepiej rozwinięte municypium (przestrzennie, infrastrukturalnie, społecznie), do tym szybszych, bardziej intensywnych i wysokojakościowych przepływó globalnych metropolia jest przystosowana. Po raz kolejny daje się zauważyć związek pomiędzy poziomem municypalnym i sieciowym.

Ostatni parametr modelu stożkowego, który należy wyjaśnić, to kąt nachylenia tworzący stromiznę stożka. Jest to on wynikiem relacji pomiędzy siłą oddziaływań municypalno-sieciowych a poziomem oddizaływania regionalnego. Im bardziej płaski stożek, tym większa przewaga siły regionalnej nad poziomem municypalnym i sieciowym. I odwrotnie, im bardziej smukły stożek, tym lepiej rozwiniete municypium i bardziej intensywne sieciowe przepływy globalne w stosunku do siły regionalnej. Innymi słowy, stożki wysokie i smukłe będą reprezentowały metropolie o wysoko rozwiniętym municypium i rozbudowanych połączeniach sieciowych będące kluczowymi elementami metrosieci, które jednocześnie nie wykazują istotnego oddziaływania regionalnego (Singapur, Genewa), zaś stożki niskie i szerokie będą reprezentowały metropolie o słabo rozwiniętym municypium i niskiej intensywności wymiany sieciowej, lecz o istotnym znaczeniu regionalnym (Yogyakarta, Mińsk). Metropolie charakteryzujące się zbliżonym stopniem oddizaływania municypalno-sieciowego i regionalnego (Londyn, Chicago) będą przedstawione za pomocą stożków o kącie nachylenia ok. 45 st. (kąt pomiędzy podstawą stożka i bokiem jego ściany w przekroju pionowym). Pozostałe metropolie sytuowały się pomiędzy wymienionymi typami głównymi.

WYBRANE ŹRÓDŁA

Poza GaWC:

Cushman & Wakefield Healey & Baker: European Cities Monitor 2004, 2005, 2006

UBS AG : Prices and Earnings 2003

Mercer Human Resource Consulting: Cost of Living Survey 2005

Mercer Human Resource Consulting: Quality of Living Survey 2005

Anholt / Global Market Insite: City Brands Index 2005, 2006

UK Dept. for Culture, Media and Sports: Creative Indistries Mapping Document 1998, 2001

European Commission: State of European Cities Report 2007

European Commission DG Regional Policy / Eurostat: www.urbanaudit.org

GaWC:

1. GaWC Research Bulletin 229 (A) : 'Cities and States: An Elemental Reinterpretation of their Origins and Relations'
(P.J. Taylor)

2. GaWC Research Bulletin 225 (A) : 'The Urban Network Transformation: Planning City-Regions in the New Globalisation Wave'
(K. Pain)

3. GaWC Research Bulletin 224 (A) : 'Balancing London? A Preliminary Investigation of the 'Core Cities' and 'Northern Way' Spatial Policy Initiatives Using Multi-City Corporate and Commercial Law Firms'
(P.J. Taylor, M. Hoyler, D.M. Evans and J. Harrison)

4. GaWC Research Bulletin 221 (A) : 'A New Theoretical Basis for Global-City Research: From Structures and Networks to Multiplicities and Events'
(R.G. Smith and M.A. Doel)

5. GaWC Research Bulletin 219 (Z) : 'From Competitive Regions to Competitive City-Regions: A New Orthodoxy, But Some Old Mistakes'
(J. Harrison)

6. GaWC Research Bulletin 217 (Z) : 'Analysing the Changing Landscape of European Financial Centres: The Role of Financial Products and the Case of Amsterdam'
(J.R. Faulconbridge, E. Engelen , M. Hoyler and J.V. Beaverstock)

7. GaWC Research Bulletin 216 (A) : 'Resurgent European Cities?'
(I. Turok and V. Mykhnenko)

8. GaWC Research Bulletin 213 (Z) : 'Constructing New Regional Geographies: Territories, Networks and Relational Regions'
(J. Harrison)

9. GaWC Research Bulletin 210 (Z) : 'Global Research Centres: Dynamics 1996-2004, Networks 2002-2004. An Analysis Based on Bibliometric Indicators'
(C.W. Matthiessen, A.W. Schwarz and S. Find)

10. GaWC Research Bulletin 209 (A) : 'From North-South to Global South: A Geohistorical Investigation Using Airline Routes and Travel, 1970-2005'
(P.J. Taylor, B. Derudder, C.G. García and F. Witlox)

11. GaWC Research Bulletin 203 (Z) : 'The UK's Provincial Cities: Using Global Network Connectivities to Assess Claims of Economic Revival'
(P.J. Taylor and R. Aranya)

12. GaWC Research Bulletin 200 (B) : '“Gateway cities” - Los círculos bancarios generando concentracion y dispersion en lo sistema urbano de Brasil'
(E.C. Rossi and P.J. Taylor)

13. GaWC Research Bulletin 198 (A) : 'Where We Stand: A Decade of Empirical World Cities Research'
(B. Derudder)

14. GaWC Research Bulletin 194 (Z) : 'The Internationalization of Europe's Contemporary Transnational Executive Search Industry'
(J.V. Beaverstock, S.J.E. Hall and J.R. Faulconbridge)

15. GaWC Research Bulletin 193 (Z) : 'The Metropolization of the European Urban and Regional System' (S. Krätke)

16. GaWC Research Bulletin 192 (Z) : 'A Global ‘Urban Roller Coaster'? Connectivity Changes in the World City Network, 2000-04'
(P.J. Taylor and R. Aranya)

17. GaWC Research Bulletin 187 (Z) : 'Flying Where You Don't Want to Go: An Empirical Analysis of Hubs in the Global Airline Network'
(B. Derudder, L. Devriendt and F. Witlox)

18. GaWC Research Bulletin 184 (A) : 'Cluster Dynamics, Cluster Development and Innovation: Insights from Broadcasting in Three UK City-Regions'
(G. Cook and N. Pandit)

19. GaWC Research Bulletin 182 (Z) : 'Global City Frontiers: Singapore's Hinterland and the Contested Socio-Political Geographies of Bintan, Indonesia'
(T. Bunnell, H.B. Muzaini and J.D. Sidaway)

20. GaWC Research Bulletin 177 (A) : 'Cities within Spaces of Flows: Theses for a Materialist Understanding of the External Relations of Cities'
(P.J. Taylor)

21. GaWC Research Bulletin 175 (Z) : 'Transaction Links through Cities: 'Decision Cities' and 'Service Cities' in Outsourcing by Leading Brazilian Firms'
(E.C. Rossi, J.V. Beaverstock and P.J. Taylor)

 


NOTE

* Marek Bańczyk we współpracy z: Tomaszem Achremem, Jakubem Mrozem, Dariuszem Śmiejkowskim, E-mail: marek.banczyk@patrimonium.pl

 


Edited and posted on the web on 4th October 2007